Ściagasz?

No właśnie... ściągacie? Macie jakieś sposoby? Jak - tak, to jakie?
Czy ktoś kiedyś przyłapał Was na ściąganiu?

No właśnie... ściągacie? No pewnie
Macie jakieś sposoby? Jak - tak, to jakie? Kartki w piórniku lub od koleżanki xP( albo jak mi dlugopis "spadnie" to wszyściutko widać xP)
Czy ktoś kiedyś przyłapał Was na ściąganiu? Jeszcze nie

niekiedy ściagam.
karteczka w piórniku, 'prosze pana, tu nic nie widać!' i pyk do kolesiany z ławki, itd.
no i akcja z długopisem.
złapali, och złapali xD

nie sciagam, nie umiem sciagac.

Ściągam. W sumie dzięki temu miałam jakieś dobre oceny z niektórych przedmiotów.
A jak ?
Ano techniki są różne ;p
Rzadko, bardzo rzadko robię karteczki, które wsadzam do piórnika.
Często piszę na kartce ołówkiem materiał, z którego ma być sprawdzian, spisuję, a potem wymazuję moje "pomoce".
Najczęściej siadam za barczystym kolegą, otwieram podręcznik i spisuję.
W sytuacjach ekstremalnych podręcznik ląduje na kolanach.
Sposób z podręcznikiem lubię najbardziej ;p
Aha, nikt mnie jeszcze nie przyłapał.
Bo jak się nauczyciel/ka spojrzy to patrzę na niego/nią i udaję, że myślę ;p

Czasami
Karteczka w piórniku, od kumpeli, jak pani sprawdza cwiczenia to otwieram cwiczenia i spisuje a ona nic nie widzi Razz

, na ręce

, siadanie na ściage;p
Raz babka z przyry;P ale tylko obniżyła mi ocene ... bo inni dostali pały Razz

od kogos sciagac to umiem i sciagam xD.
nie wzielam tego pod uwage.
piszac poprzedniego posta w tym temacie mialam na mysli, ze nie sciagam jesli chodzi o robienone sciagi etc.

No właśnie... ściągacie? oczywiście
Macie jakieś sposoby?
zalezy
Jak - tak, to jakie?zalezzy
Czy ktoś kiedyś przyłapał Was na ściąganiu?nom niestety

pewnie że ściągam. kolega kujonek koło mnie siedzi to zawsze go walne w rękę jak nie wiem i mi pokazuje sprawdzian czy co tam jeszcze albo mi mówi =d.